Piotr Bielawski Radio

Ether jazzu – blog na temat muzyki Piotra BielawskiegoPiotr Bielawski Blog:

Jazz Juniors 2014: Bartosz Dworak Quartet nadal bez płyty, ale…

I rozpoczął się Jazz Juniors 2014 :).

Tradycyjnie na początku wystąpił laureat poprzedniej edycji tego festiwalu, czyli Bartosz Dworak Quartet. Pamiętam, jak rok temu…

… w tej bardzo młodzieńczej grze na skrzypcach Bartosza Dworaka można było odnaleźć jakąś tajemnicę, która sprawiała, że miało się odczucie, jakby człowiekowi rzeczywiście coś umknęło przez te wszystkie lata słuchania muzyki. Wciągało zarazem do dalszego słuchania, bez jakiegolwiek smutku, czy obawy o zwykłe ludzkie przemijanie, a raczej z pewnego rodzaju nadzieją, że może Bartosz Dworak rzeczywiście nas czymś zaskoczy.

To prawda, że kształcił się dokładnie w tych samych szkołach, w których uczyli się poprzedni, wielcy skrzypkowie. Wychowywał na tych samych utworach, słuchał tych samych kompozytorów.
W takim razie, dokładnie tak samo prawdziwe może się okazać stwierdzenie, że od dawna nie poszukujemy w muzyce niczego, co mogłoby odbiegać od standardów, do których zostaliśmy przyzwyczajeni.
Oceniamy jedynie kunszt wykonawczy i zachywcamy się możliwościami interpretacyjnymi, a co z poszukiwaniem własnego języka muzycznego?

Bartosz Dworak nadal poszukuje odpowiedniej formy dla swojej muzyki, ale ewidentnie coraz lepiej sobie radzi nie tylko z instrumentem i kompozycją, ale przede wszystkim swoimi emocjami.

Dzisiaj mogę stwierdzić, że coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność na polskiej scenie muzycznej.
To oznacza, że naprawdę dojrzewa. Najważniejsze, że nie przyspiesza tego procesu, jakby samemu czekał na odkrycie wspomnianej tajemnicy, z nieskrywaną nadzieją, że jej poznanie zupełnie go otworzy, pozwolając wypowiedzieć się w sposób naprawdę osobisty.

Pamiętajmy, że Bartosz Dworak Quartet to także Jakub Dworak na kontrabasie, Szymon Madej na perkusji, a także Piotr Matusik, grający na fortepianie i współtworzący repertuar.

Już w trakcie ich ubiegłorocznego występu zwróciłem uwagę na niesamowitą pasję, którą mają w sobie, popartą całkiem niemałymi zdolnościami i wyoraźnią.
To prawda, że słychać progres w całym zespole. Dużo pracowali nad spójnością, co słychać przede wszystkim w improwizacjach. Bez względu na wszystko, starają się zachować ustalone ramy dla każdej kompozycji, co zaczyna nadawać ich utworom wyjątkowego kształtu.

Repertuar przede wszystkim tworzą Bartosz Dworak i Piotr Matusik. Niebawem może sie okazać, że stanowią wręcz mieszankę wybuchową, biorąc pod uwagę ich różne osobowości:).
Już rok temu zauważyłem zdolności pianistyczne Piotra Matusika, ale dopiero teraz mogliśmy porozmawiać.

Tak, po roku od wygrania Jazz Juniors nie mają nagranej płyty, ale… nie przyspieszajmy, niech się dzieje, aż się zadzieje!

Jeśli o mnie chodzi, pozwolę sobie mieć pewność, że wcześniej czy później będziemy z przyjemnością słuchać ich muzyki.

Poleć znajomym / udostępnij: