No coż, będę pisał zaledwie o dwóch koncertach tegorocznego Sopot Jazz Festival, spośród wszystkich występów, których miałem przyjemność posłuchać. Niestety, nie było mi dane uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach tegorocznego festiwalu. Żałuję, choć muszę przyznać, że wybrane przeze mnie momenty uznałem nie tylko za najbardziej interesujące, […]
czytaj dalej
I rozpoczął się Sopot Jazz Festival 2014. Ten pierwszy wieczór należał do trzech wyśmienitych muzyków ze Stanów Zjednoczonych. Jon Irabagon (sax), Mark Helias (b), Barry Altschul (dr) – na jednej scenie, grający przede wszystkim materiał z ostatniej płyty wybitnego saksofonisty. Zapewne, aby uzasadnić jego wybitność, […]
czytaj dalej
Proszę mi wierzyć, że ani trochę nie przesadziłem z tytułem mojej relacji. Koncert Wośko/Tranberg/Kądziela odbył się dokładnie na dzień przed rejestracją materiału na płytę, tj. 4 pażdziernika 2014 roku. Jak rozumiem, plan zakładał zagranie krótkiej trasy koncertowej, podczas której chcieli dopracować poszczególne kompozycje, po czym […]
czytaj dalej
26 września 2014
Z okazji roku działalności Etheru Jazzu, przedstawiam nowe brzmienie mojego blogu! Profil na Facebooku : Ether Jazzu AGNIESZKA, DZIĘKUJĘ ZA POMYSŁ I PIĘKNE WOKALE 🙂 A WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE, WSPÓŁPRACĘ, CZYTANIE I KOMENTOWANIE. Zapraszam w dalszym ciągu do czytania relacji z koncertów oraz słuchania […]
czytaj dalej
Wystarczyło zaledwie kilka pierwszych dźwięków fortepianu, by przebudziła się we mnie świadomość, że jestem Polakiem. Niby bez potrzeby, bo przecież sytuacja nie wymuszała takiej deklaracji, jednak niezaprzeczalnie miało to niebagatelne znaczenie w odbiorze całego koncertu. Zapewne Włodzimierzowi Nahornemu chodziło o wywołanie tego typu emocji, z […]
czytaj dalej
Przecież opisywałem ubiegłoroczny Sopot Jazz Festival przed chwilą… o rany, czyli rok temu! Naprawdę jestem zaskoczony myślą, jak ten czas leci. Niewyobrażalnie szybko, to prawda. Iluzja, że coś się niedawno zakończyło powstaje, gdy wydarzenie przynosi wiele niezapomnianych emocji, a one nie zacierają się w pamięci, […]
czytaj dalej
New Trio ma w sobie wręcz nieziemską energię, przed którą nie sposób się obronić, czego byłem świadkiem podczas koncertu w ramach Letniej Akademii Jazzu. Patrzyłem na powolne podnoszenie się widowni, dziękującej oklaskami za niesamowite przeżycia, jakby nie chciała się obudzić z głebokiego snu, który sprawił […]
czytaj dalej
Mój tytuł nie oznacza, że słabo oceniam poszczególne koncerty, organizowane w ramach Letniej Akademii Jazzu w łódzkiej Wytwórni. Niektóre są naprawdę fantystyczne, na niesamowicie wysokim poziomie. Chociażby występ zespołu Dominik Wania Trio… … można było przypuszczać, że twórczość Kurylewicza stanowi niesamowitą ilość inspiracji, z których […]
czytaj dalej
Nikki Yanofsky zadebiutowała na wielkiej scenie jazzowej, jako zaledwie kilkunastoletnia dziewczynka. Świat oniemiał, słuchając jej głosu, niesamowitych już wtedy umiejętności wokalnych, nie mówiąc o naprawdę dojrzałych interpretacjach wielkich standardów, którymi przekonała do siebie największych znawców muzyki. Minęło… no dobrze, nie będę liczył, ile czasu upłynęło:). Nikki […]
czytaj dalej
i tyle zostało tej muzyki… tyle tej muzyki zostało:) To nuty Krzysztofa Hedzina, pozostawione po koncercie otwierającym tegoroczną edycję Geyer Music Factory. I refleksja, która mogłaby wystarczyć za ocenę tego wydarzenia. Krzysztof Herdzin wystąpił w swoim tradycyjnym składzie z Robertem Kubiszynem na basie oraz Cezarym […]
czytaj dalej