Piotr Bielawski Radio

Ether jazzu – blog na temat muzyki Piotra BielawskiegoPiotr Bielawski Blog:

relacje

Volbórka Jazz Festival: O trzech wydarzeniach i jednym wywiadzie. I o tym, że nie poleżałem nad rzeką, bo ciągle coś się działo.

Małe miasteczko, z uroczym centrum – niestety na zwiedzanie nie miałem znowu więcej czasu – a więc można by przypuszczać, że w nim skromny festiwalik jazzowy, próbujący podołać wyzwaniu. Tymczasem trzy dni przyniosły mnóstwo wrażeń, udowadniając, że można stworzyć imprezę o niepowtarzalnym klimacie. Najbardziej zachwyciła […]

czytaj dalej

W kolejności: Norwid, Kasia, Mariusz, Maciek, Andrzej i Piotr, Ty – każdy, kto słuchał, słucha, bądź chociaż raz posłucha, a kogo śmiem tknąć tym zwyczajowym “Ty” w tejże relacji, a na końcu ja, za to w samym środku sali, gdzie jeszcze ślad mojej szczęki z wrażenia.

Chyba zacznę ścigać się ze samym sobą w długości nadawanych tytułów, bo przecież to nie pierwszy raz wymyśliłem coś takiego, ryzykując, że odstraszę, zamiast zachęcić do czytania. Ale tym razem mam usprawiedliwienie. Jest nim poezja. Poezja, poetyckość, licentia poetica. I nade wszystko wolność interpretacji – […]

czytaj dalej

Jazz Juniors wskakuje na wyższy level?

Pytanie, które nadało tytuł, pojawiło się w mojej głowie zanim rozpoczął się tegoroczny Festiwal Jazz Juniors. Niezmiennie towarzyszyło kolejnym koncertom, po czym powróciło, dając odpowiednią perspektywę do oceny wszystkich festiwalowych wydarzeń. Skąd moje oczekiwanie, że Jazz Juniors faktycznie wskoczy na wyższy poziom? (Może lepiej byłoby […]

czytaj dalej

Bielska Zadymka Jazzowa – no to lepiej by była zimą, czy latem?:)

I po Bielskiej Zadymce Jazzowej, która tym razem została zorganizowana na otwarcie sezonu wakacyjnego. Kiedyś odbywały się koncerty letnie, jako dodatek do tego festiwalu, ale było to tak dawno temu, że pewnie niewielu pamięta. Z ciekawością więc pojechałem do Bielska-Białej, zastanawiając, jak to wszystko się […]

czytaj dalej

Lotos Jazz Festival Bielska Zadymka Jazzowa, czyli o tym, że krawaciarze potrafią także nieźle zadymić:)

Oj tak, potrafią zadymić krawaciarze, odwołując się wprost do Rona Cartera, który bez krawata i swojego ukochanego kontrabasu nie wychodzi na scenę. Mówiąc szczerze, przecież prawdziwi mistrzowie potrafą wyjść poza konwenanse, czego kolejnym przykładem jest Tim Brooner, występujący w nienagannie dopasowanej marynarce, nie krępującej w […]

czytaj dalej

I jaki to Jazz Juniors?

Krakowski Jazz Juniors się zmienia – to fakt. Być może wielu się ze mną nie zgodzi, ale od zawsze był pokazem przede wszystkim młodego polskiego jazzu. Konkurs dawał szansę początkującym improwizatorom, by zaistnieć na naszej scenie muzycznej, a w ostatnich latach również poza granicami kraju. […]

czytaj dalej

Jazz Juniors 2018: Już się szykuję, by zobaczyć, co się wydarzy za rok :)

Nie po raz pierwszy pojechałem na Jazz Juniors… http://etherjazzu.pl/pawel-kaczmarczyk-i-moze-sie-okazac-ze-oklamuje-jazz-juniors-albo-klamia-inne-festiwale/ http://etherjazzu.pl/entuazjazmu-tez-trzeba-sie-uczyc-artur-dutkiewicz-na-jazz-juniors-2013/ http://etherjazzu.pl/jazz-juniors-2014-przyjechali-zza-granicy-i-przywiezli-mnostwo-powietrza-do-zadymionego-krakowa/ http://etherjazzu.pl/jazz-juniors-jako-miedzynarodowa-platforma/ http://etherjazzu.pl/w-kilku-slowach-i-kilku-rozmowach-o-jazz-juniors/ Tak, pojawiam się tam co roku, zainteresowany przede wszystkim coraz ciekawszą młodzieżą, aby sprawdzić, jaki jest poziom tego naszego improwizowania… A na Jazz Juniors przyjeżdżają laureaci ostatnich edycji tego festiwalu już z […]

czytaj dalej

Trzy koncerty z Freedom Jazz Festival 2018, o których każdy wiedzieć powinien.

Spróbuję Freedom Jazz Festival 2018 opisać w kilku punktach, by podkreślić przede wszystkim ideę tego festiwalu, mającą w tym roku szczególne znaczenie ze względu na 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości – pomyślałem, próbując skupić się na najważniejszych wydarzeniach, które moim zdaniem najlepiej oddają słowa […]

czytaj dalej

Jazz&literatura w Chorzowie, czyli o dążeniu do równowagi pomiędzy słowem a dźwiękiem.

Pamiętam poprzednią edycję festiwalu Jazz&literatura: http://etherjazzu.pl/czas-mowic-wprost-i-po-to-ten-jazz-literatura-w-chorzowie/. I doskonale pamiętam myśl, zapisaną w relacji z tej imprezy: “Trzeba mieć niesamowitą odwagę, by balansować pomiędzy komercją, która niekoniecznie musi być pozbawiona wartości, a awangardą. Nie odrzucać kiczu, bawić się nim, skoro wszędzie go tyle… a przy tym […]

czytaj dalej