Jazzonalia w Koninie, do którego blisko ze wszystkich stron, czyli o tym, że tam to się można jazzu naprawdę nasłuchać…
Jazzonalia po raz 25 w Koninie. Czas świętować – stwierdziłem, wyruszając na jeden z koncertów. A tam, zwyczajnie, jakby nic się nie wydarzyło przez te wszystkie lata. Bez szampana i fajerwerków, co nie oznacza skromnie, biorąc pod uwagę artystów występujących na scenie. Jakby liczyło się […]
czytaj dalej