Wędrowcze, wstąp na chwilę jazzu do Limanowej!
Aż wstyd się przyznać, ale nigdy nie byłem w Limanowej. Ani wcześniej, gdy miałem okazję bywać w górach, ani w ostatnich dziesięcioleciach, podczas moich wojaży po festiwalach jazzowych. I nie usprawiedliwia mnie fakt, że Limanowa nie zapraszała dotychczas na jazz. Zawsze przecież można zrobić sobie […]
czytaj dalej