A to niespodzianka…
Jeszcze pamiętam album Seweryn Krajewski – Smooth Jazz 1, choć ukazał się wiele lat temu, a tu Piotr Rodowicz niespodziewanie oznajmia, że nagrał kolejną płytę. Niespodziewanie, bowiem przestałem już oczekiwać, że powróci do tego tematu w natłoku wielu innych ciekawych projektów, w których bierze udział.

Niezmiernie sobie cenię, gdy ktoś powraca do pięknych polskich piosenek, przypomina w nowych wersjach, pokazuje, jak mogą zabrzmieć w odświeżonych aranżacjach, bądź w zupełnie innym stylu muzycznym. A jeszcze bardziej mnie zachwyca, gdy oddaje ich niezwykłość, zachowując ich klimat, nie mówiąc jakąś magię, tkwiącą w starych dobrych przebojach.

Okazuje się, że Piotr Rodowicz nie próżnował przez ten czas, studiując muzykę Seweryna Krajewskiego, pisząc na jej podstawie pracę naukową. Przy okazji powstała ta płyta…

Noc Św. Łucji, Diabły w deszczu, Ludzkie gadanie, Halo Szpicbródka, Co to jest czułość, Nie lubię niedziel bez ciebie, Pogoda na szczęście, Uciekaj moje serce czy Wielka miłość – oto zestaw utworów, które na pewno państwo doskonale znają w oryginalnych wersjach.

A nagrali wspomniane utwory mistrzowie polskiego jazzu i naszej rodzimej piosenki: Bogdan Hołownia, Kazimierz Jonkisz, Robert Murakowski, Piotr Wrombel, Mariusz Mielczarek, Grzegorz Masłowski i wspomniany Piotr Rodowicz, pomysłodawca całego przedsięwzięcia.

I tylko jedno zastrzeżenie, trochę mylne wydaje mi się stwierdzenie, że mamy na tej płycie do czynienia ze smooth jazzem. To raczej muzyka odwołująca się wprost do jazzu, podana z niesamowitą lekkością, a więc niezwykle przystępna nie tylko dla miłośników tego stylu muzycznego.

Tak, piosenki Seweryna Krajewskiego zawsze się przydają – proszę mi wierzyć.

Mam kilka płyt dla ‘lubiących” Ether Jazzu. Proszę więc pisać: etherjazzu@gmail.com. Chętnie je państwu podaruję…