Piotr Bielawski Radio

Ether jazzu – blog na temat muzyki Piotra BielawskiegoPiotr Bielawski Blog:

10 wywiadów na 10-lecie Etheru Jazzu: Tomasz Dąbrowski

I 10 lat Etheru Jazzu minęło!

Ważnych 10 lat. Dla mnie, jazzu… tak naprawdę wszystkiego, co wokół się działo. To był niezwykle ciekawy czas, w którym diametralnie zmieniła się nasza rzeczywistość.

Zanim Ether Jazzu ulegnie zmianie, zgodnie z wymogami czasu, w którym rzeczywistość wirtualna także ulega zasadniczym przemianom, zapraszam na 10 wywiadów, które postanowiłem przeprowadzić na 10-lecie mojego blogu.

A porozmawiam przede wszystkim z artystami, z którym bardzo często miałem okazję spotykać się w ostatnich dziesięciu latach. Z niektórymi udało mi się nagrać wiele wywiadów, które można odnaleźć na moim kanale YT.

https://www.youtube.com/@etherjazzu7315

Z innymi wielokrotnie widziałem się na koncertach, słuchałem ich muzyki, ale jakoś nie było czasu, albo miejsca na włączenie kamerki.

Wszystkie wywiady do tej serii nagrywam w tym roku, co nie oznacza, że natychmiast publikuje. Każdy będzie miał swój czas, aby mógł odpowiednio wybrzmieć, zanim pojawi się następny, pokazujący kolejnego niezwykle ciekawego artystę.

Przyszedł czas, by porozmawiać z Tomaszem Dąbrowskim, z którym miałem okazję spotkać się po raz pierwszy przy okazji jego pierwszych koncertów po studiach w Odense (a może jeszcze wtedy był studentem?..)

I tak oto obserwuje jego poczynania i postępy (tak, postępy!), a czasami udaje mi się zarejestrować jego kolejne wypowiedzi, przy okazji następujących po sobie projektów. Ta rozmowa z jednej strony jest pewnego rodzaju podsumowaniem dotychczasowego okresu działalności Tomasza Dąbrowskiego. Zasadniczo jest jednak przede wszystkim zbiorem myśli na temat jego twórczości, z uwzględnieniem kilku aspektów, wpływających na postrzeganie trąbki, improwizacji, a także muzyki w o wiele szerszym znaczeniu. Wszystko po to, by oznaczyć pozycję jazzu we współczesnym świecie i znaleźć odpowiedź, w jakim miejscu znajduje się obecnie Tomasz Dąbrowski.

A spotkaliśmy się po pewnym koncercie w Łodzi, następnego ranka, tuż po przebudzeniu:

Poleć znajomym / udostępnij: